Czy tylko ja dostrzegłam w tym filmie historię i przesłanie?
Mam wrażenie, że tylko mnie się podobał...
Może jednak nie?
O Pani od iksde.
Czy się podobał? Nie wynudziłem się, ale dupy to mi on nie urwał. Nie miałem ochoty po nim na chwilę się "zatrzymać" i zastanowić.
Przesłanie? Że wojna nie jest czymś dobrym i że nie warto srać wyżej niż ma się dupe.
Saoirse Ronan z przeciętnego dziecka zrobiła się naprawdę fajną dziewczyną ;D Ale to już poza konkursem.
Haha, a Dzień dobry! :D
Czy poza konkursem to nie bardzo, bo dzięki niej podniosłam ocenę :P
Mnie się tam film bardzo podobał i utkwił w pamięci... xD
Pewnie dlatego, że my ludziki są wszystkie różne i każdy dostrzega piękno filmu inaczej ; D
bo ja oceniam w ten sposób, że jak mi się film bardzo podobał to daję 10 :P nie bawię się w wielkiego znawce/krytyka filmowego (za którego połowa filmweb'u się uznaje) więc ot to :P
No tak, tak hejtuj dalej. A mnie szkoda życia na takich "wielkich krytyków filmowych" jak Ty. Nic o mnie nie wiesz, a takie rzeczy piszesz. Szkoda słów.
Nie uważam się za krytyka filmowego, ba! Nigdy nim nie będę, bo to niełatwe rzemiosło. Jestem raczej kinomanem, który korzysta z takich dobrodziejstw jak filmweb i z przyjemnością "pochłania" kolejne filmy. Patrzę na średnią ocenę filmu, a tu taki psikus. Jak już jesteś na tym portalu to choć trochę stosuj się do jego "zasad". Bardzo dobry = 8, Arcydzieło = 10
W żadnym momencie nie "hejtowałem" ;) Ale jeżeli czujesz się urażony/urażona - słusznie :)
Nie hejtowałem, ale chciałem, żebyś poczuła się urażona. - Bardzo inteligentne.
Mnie się film bardzo, bardzo podobał... nie będę Ci się tłumaczyła ze swojej oceny i nie wdaje się więcej w tą pseudo dyskusję. Udanego życia.
nie straciłeś, mogłeś podziwiać Saoirse Ronan, to wprawdzie chyba jedyny plus tego filmu, alei tak warto :)
Bardzo poruszyła mnie ta historia, uważam że film jest świetny ... Było zabawnie, ale też wzruszająco. Może dlatego ten film do mnie przemówił, ponieważ ogólnie lubię większość filmów z Saoirse Ronan ;)
Obejrzałem tylko ze względu Soirose, mając na względu wcześniejsze jej filmy i grę. Świetna jest, ale sam film.... dawno żaden mnie tak nie zmęczył. Nie jest ani romantyczny (pieprzenie się z kuzynem to nie romans), ani postapokaliptyczny (ludzie żyją, natura cała) do tego główna bohaterka (świetnie zagrana) to jakaś idiotka z USA, która z dnia na dzień przechodzi metamorfozę. No błagam.
No cóż może nie lubisz takich klimatów. Mnie się bardzo podobał. Wzruszył, co jest dla mnie najważniejszą emocją podczas oglądania filmu.
no i dokładnie o to chodzi !!! oceniamy filmy według tego jak się nam one podobają a nie innym...jak coś cię wzrusza i przemawia do twojego 'serca' zasługuje na ocenę 10/10 i nie ważne co mówią inni.... wiele moich znajomych mówi mi że nie mam gustu bo podoba mi się co innego niż im nie moja wina że mnie wzrusza coś co dla nich może być żenujące... :P
Co do filmu to jeszcze nie widziałem ale na pewno w najbliższym czasie zobaczę i pomimo komentarzy jestem pewien że nie będę żałował.
-Pozdrawiam.
A wiecie jaką piosenkę słuchała główna bohaterka przez słuchawki, w pierwszych minutach filmu?
Jejku....
Film na naprawdę dobrym poziomie .... ale mimo wszystko to nie sądziłem że dam tak wysoką ocenę... myślę że nie dał bym tego 10 gdyby nie to że miałem zły dzień gdy go oglądałem i film trafił idealnie w mój nastrój bo wzrusza wciąga i jest interesujący :) wgle nie nudzi !!!
Również polecam.
No ale film nie dla wszystkich bo mam świadomość że jest wiele osób które wyłączą go po 20min (z nudów) cóż o gustach się nie dyskutuje ponoć :D